Zeszły łikend na sopockim hipodromie: koniki, wesołe miasteczko i małosolne ogórki...a i jeszcze wata cukrowa...
Sukienka to jedna z ostatnich zdobyczy, ta za 1 zł...pasek po mamie, sweter z Reserved (kupiony z 10 lat temu), torebka-lumpex, butu-Bershka-ok. 80 zł.
1 komentarz:
Kocham watę cukrową!
Ps. Masz śliczny pasek.
Prześlij komentarz